Dworek Mikołaja Reja w Nagłowicach
Naszym pierwszym postojem jest Muzeum Mikołaja Reja w Nagłowicach. Powiedzmy sobie wprost - droga nie jest obwarowana bilbordami reklamującymi to miejsce. Gdyby nie to, że Unia wymaga od nas stawiania brązowych znaków drogowych prowadzących do zabytków, Muzeum Reja pewnie znane byłoby tylko koneserom Krótkiej rozprawy między trzema osobami: Panem, Wójtem i Plebanem. Jeśli podróżujecie spotrowym samochodem o niskim zawieszeniu nie polecam Wam parkingu - zostawcie autko gdzieś przy drodze. Parking to bardziej kawałek łąki wysypany żwirem pod zapadającą się stodołą. Przy nim Dworek Reja prezentuje się iście po pańsku. Za 5PLN możemy obejrzeć sobie kolekcję reprodukcji obrazów przedstawiających życie pisarza i marne kopie jego pisma ręcznego (między innymi zeznanie podatkowe). Muzeum zostało otwarte… oj dawno temu. Pamietaja to wykladziny, pamiętają to gablotki i firanki. Na pocieszenie mamy w Muzeum niespodziewany smaczek historyczny - wystawa życia za czasów Gotów łącznie z paskudnymi poliestrowymi futerkami na plastikowych manekinach uczesanych na dzikusów dostarczy radości jakiej reszta kolekcji w muzeum nie dostarcza. Dobrze, ze ogrody są zacne i możemy je z ręką na sercu polecić na miejsce na piknik.
Walewskiego 7
28-362 Nagłowice
(+48) 41 381 45 91
Bilet wstępu (normalny): 5 PLN

0 komentarze